sobota, 1 czerwca 2013

Rozdział 4

Wstałyśmy po 13.00 .Kiedy jadłyśmy śniadanie dostałam sms-a  od Harrego .Zaprosił nas dzisiaj do niego na imprezę. Sally zaczeła strasznie panikować co dzisiaj założy.Postanowiłam pożyczyć jej ubrania
wyglądała olśniewająco.Ubrania te przywiózł mi tata z Włoch .Myślałam i myślałam  ,bo Harry powiedział , że mieszka z kolegami .Nadszedł moment kiedy
byłyśmy pod drzwiami chłopaków .Inni byli również przystojni. Sally poszła z resztą na podwórko ,a w środku zostałam ja I Harry. Wziął mnie za rękę i poprowadził na górę . Usiedliśmy na balkonie na huśtawce i zaczeliśmy rozmawiać przy drinkach.Zrobiło się już dosyć późno. Harry zauważył ,że chciałabym już iść
więc mnie pocałował .Od razu pomyślałam jak ja to powiem Sally. Okazało się ,że nie muszę jej tego mówić ,bo w tej chwili zobaczyła nas .........i wybiegła
     Hazza nic z tego nie zrozumiał  martwiłam się o nią i wybiegłam za nią pozostawiając torebkę.W domu Sally od razu chciała się spakować i jechać do Polski ,ale wytłumaczyłam jej tą sytuację .Wróciłyśmy na imprezę .Jak rozmawiałyśmy strasznie spodobał się jej inny chłopak . Jak później się dowiedziałyśmy  nazywał się Niall
,był uroczy ,blond włosy ,niebieskie oczy i ten charakter.......
Usiadłyśmy  i zaczełyśmy rozmawiać ,Sally zachowała się jak prawdziwa przyjaciółka i pozwoliła mi być z Harrym .Zostawiłam ją z Niallem sam na sam. A ja  napotkałam Harrego. Tym razem to ja go wziełam za rękę i zaprowadziłam na górę .Bez zawachania powiedziałam tak będę twoją dziewczyną..............

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz